Miesiąc brania leków


Leki bierzemy już nieco ponad miesiąc. Czy widzę jakieś efekty? Raczej nie. No może paznokcie i włosy mam odrobinę mocniejsze- to zapewne wpływ witamin.

Jeśli chodzi o cukier to nie widzę efektów, choć jak teraz się nad tym zastanawiam to chyba mniej śpię popołudniu. W zasadzie... to chyba w ostatnim miesiącu nie spałam ani razu po południu. To jest duża różnica. Chyba jednak METFORMAX ma w tym swój udział.
Prolaktyny raczej gołym okiem nie zauważę, pewnie będę musiała niedługo powtórzyć badanie.

Jeśli chodzi o bakterie z posiewu- chyba też jest poprawa. Choć ostatnio miałam infekcję, co zaniepokoiło moją panią doktor, bo uznała, że w takim razie nie jesteśmy jeszcze wyleczeni i gdzieś znajduje się ognisko zapalne. Muszę wam też powiedzieć, że jestem z tą lekarką w stałym kontakcie mailowym i ostatnio aż się roześmiałam, bo jak już wcześniej wspominałam- pani doktor jest nieco ekscentryczna i wali bez ogródek.

Otwieram maila a tam: "Dzień dobry, czy komfort w pochwie poprawił się po braniu leków?".

:)

Komentarze