Do kitu są te porażki!!! Lekarka zafundował Ci lipiec bez wizyt. Trochę szkoda, ale będziesz miała szansę odreagować po wyczerpującym roku szkolnym. Chociaż tyle w "nagrodę pocieszenia"... Trzymaj się!
To fakt.. Tylko, że obecna przerwa przybliża mnie do laparoskopii, na którą umawiałam się z panią doktor na sierpień. Strasznie się jej boję, bo źle znoszę leżenie w szpitalu.. Zobaczymy. Dzięki za wsparcie :)
Szpitali nie lubię, ale da się znieść. Czego się nie robi dla zdrowia i TEGO pragnienia... Mam nadzieję, że zabieg pójdzie gładko, a personel pozytywnie Cię zaskoczy i będziesz miała dobrą, życzliwą opiekę! To się zdarza:) Naprawdę:)
Do kitu są te porażki!!! Lekarka zafundował Ci lipiec bez wizyt. Trochę szkoda, ale będziesz miała szansę odreagować po wyczerpującym roku szkolnym. Chociaż tyle w "nagrodę pocieszenia"... Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńTo fakt.. Tylko, że obecna przerwa przybliża mnie do laparoskopii, na którą umawiałam się z panią doktor na sierpień. Strasznie się jej boję, bo źle znoszę leżenie w szpitalu.. Zobaczymy. Dzięki za wsparcie :)
UsuńSzpitali nie lubię, ale da się znieść. Czego się nie robi dla zdrowia i TEGO pragnienia... Mam nadzieję, że zabieg pójdzie gładko, a personel pozytywnie Cię zaskoczy i będziesz miała dobrą, życzliwą opiekę! To się zdarza:) Naprawdę:)
Usuń:((( Cholera :((( przykro mi, że się nie udało :((((
OdpowiedzUsuńKiedyś pewnie się uda...
Usuń