A dziś..

A dziś do repertuaru leków dodaję jeszcze Lamettę. Przyznam, że to pierwszy raz kiedy ją stosuję i powiem wam, że nieźle zwątpiłam po przeczytaniu ulotki. Lista skutków ubocznych jest długa, a te które występują jako "często" mnie przeraziły..
Pominę już fakt, że nic tam nie jest wspomniane na temat stosowania tych leków w leczeniu niepłodności.
No ale cóż.. To nie pierwszy lek, w którym lista skutków jest dłuższa niż zastosowań, więc nie pozostaje mi nic innego jak je po prostu wziąć.
Macie jakieś doświadczenia z Lamettą?
Ja mam wziąć 3 tabletki naraz w 3 dniu cyklu.

Komentarze

  1. Ja kilkakrotnie brałam ten lek. Nie mam po nim żadnym h skutków ubocznych. Lametta jest odpowiednikiem leku Femara, który niestety został wycofany z Polski parę miesięcy temu. Jak dla mnie Femara była skuteczniejsza ale lametta też daje radę:) tyle że ja musiałam stosować w dużej dawce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W jak dużej dawce ją stosowałaś, jeśli mogę zapytać?

      Usuń
    2. 2 razy dziennie 2 tabletki i dodatkowo jedna tabletka cło.lekarz zalecił mi co prawda 2 razy po jednej ale na mnie mało co działa więc zwiększyła dawkę:)

      Usuń
    3. Przez 5 dni brałam te leki. Pęcherzyk urósł ale dopiero parę dni po odstawieniu leku.

      Usuń
    4. O kurcze, to faktycznie spora dawka. U mnie z owulacją raczej nie ma problemów, pęcherzyki zwykle rosły do 24-26 mm.. Endometrium ostatnio miałam kiepskie, przy braniu clostilu, ale podobno czasem tak się dzieje. No nic, zobaczymy, bo jadę na monitoring cyklu. Zalecenie miałam, żeby pokazać się w 12-13 dniu, ale przypada to w długi weekend, więc pojadę 16 sierpnia dopiero.

      Usuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.